Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 9 lutego 2012

Trening= dużo śmiania się i wygłupiania :d (9.02.12r.)

Czeeeeeść :]


Byłam dziś jak zwykle na treningu i było zajebiście ;P. Zaczęło się niewinnie od moich sucharów, bo to "chyba" ja wszystkich głupawką zaraziłam xD. Akurat, gdy zaczęliśmy atakować zaczął się temat krzywo obciętej grzywki. Moja koleżanka miała tak nie równo ściętą grzywkę, że wyglądało to jakby ścięła ją sama nożyczkami do paznokci. Musiałam to oczywiście powiedzieć i zaczęło się:D. Śmianie się, śpiewanie podczas gry(potem zaczęliśmy grać w siatkówkę), stepowanie. Tak dobrze napisałam stepowanie. Takie nie wiem czy wiecie jak to wygląda. To jest takie stepowanie siatkarskie;d pewnie na w-f miałyście. Śpiewałyśmy m.in. "dawaj na ring", "4 osiemnastki", "we are the Champions" i jakieś tam stare piosenki zespołu "Łzy". Właśnie tego brakowało mi w ferie. Czystej głupoty. Świetnie się bawiłam i na tym chyba zakończę notkę. Aa.. i jeszcze coś. Idę do kina w niedziele ;P. Rzadko chodzę do kina, ale na ten film muszę iść. Napisze wam o tym więcej w sobotę. 


Na razie ^^


3 komentarze: