Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 28 listopada 2011

Zwykły dzień szkolny. (28.11.11r.)

Cześć.

Dziś w szkole było nawet fajnie pomijając to, że mam powalonych chłopaków w klasie. Oczywiście nie wszystkich, ale większość. Jak odbijamy piłką nie obejdą się bez ścin i popisu, jak chcę zagrać w tenisa stołowego nie mogę, bo oni cały czas grają... masakra. Są ci którzy bronią dziewczyn jak któryś ją przezwie. Mamy w klasie tylko hmm... 3! Na 17 chłopaków :/. Niedojrzali! Jak ja bym chciała normalną klasę z którą idzie się dogadać i da się iść na kompromis. Ale nie! Musiałam iść do takiej i tak długo się z nią męczyć :(. ee tam.. przecież nie wybierałam ich :). Może teraz coś o dzisiejszym dniu. Dzisiaj urządziłam przypadkiem "striptis" na w-f. Robiłyśmy z dziewczynami z mojej klasy przewroty, a chłopcy mieli z nami w-f. Tylko, że oni w ping-ponga grali, ale widzieli co my robimy. I ja zrobiłam 3 przewroty (a trzeba było 4) i zatrzymałam się i przypomniało mi się o tym, że jeszcze jeden xD. I tak go niechętnie zrobiłam i się przekręciłam, że uderzyłam kolanem w czoło i koszulka mi się na cała na głowę zawinęła :d mówię wam dosłownie wszyscy na raz taka pompa(śmiech), a ja oczywiście z nimi, bo co mam się zamartwiać:P. Po w-f mieliśmy matematykę, a na niej była taka długa kartkówka... oczywiście ja jestem mózgiem z matmy i we wszystkim strzelałam(mamy teraz o procentach i promilach powtórzenie). No, ale cóż nikt jeszcze od laski(jedynka) nie zginął :D. A jutro mamy angola! Ach... nie mogę się doczekać mimo, że mamy kartkówkę.. wogule ten tydzień przewalony, bo mam sprawdzian z niemca, kartkówkę z angola i mieliśmy dziś z matematyki...aa! i jeszcze jakiś sprawdzian a chemii i poprawa z fizyki:X! Nie wyrobie normalnie...;/ Chociaż zrobię se jakieś ściągi i będzie git ;). Dobra to ja już nie zamęczam wass! 
Do zobaczyska!

2 komentarze:

  1. OMS.. też bym chciała normalną klasę.. ale wiesz to najtrudniejsze na świecie.. tego się nie zmieni, a nawet jeśli to zawsze zajdzie się coś co nie będzie na pasować ^^

    OdpowiedzUsuń